forum/rpg o anime

Sakura

-O kur...Subaru?Heke?a ten gdzie jest?=="-rozejrzał się Dark.

Roy

-Moze Sakura będzie wiedziec gdzie jest-mruknał Yondaime i wziął słuchawke od telefonu.Telfon Sakury zaczał dzwonic.

Sakura

Ta odebrała:
-Słucham?-miała smutny glos tak jakby płakała

Roy

-Wiesz moze gdzie jest Mustang?Juz 10 rano a on nie pojawił sie przez cały ten czas odkad widziałem was w parku.....-powiedzial Yondaime.

Sakura

Ta milczała przez chwilę...~No tak..pamiętam..~
-Nie..odkąd mnie olał to go nie widziałam...może jest nad wodospadem?Albo w lesie?Nie wiem...

Roy

-Nie olał cie...on tylko zajmował sie mna......-mruknał Yondaime.

Sakura

-Wiem...zreszta...szukajcie go..może go znajdziecie...albo....on chyba chce byc sam...jeszcze ten pogrzeb....współczuję mu.

Roy

-Pogrzeb?O czym ty mówisz...?......Nic mi o tym nie wiadomo...-powiedział Yondaime.

Sakura

-Y..musze kończyc...ktoś przyszedł...dowidzenia...-rozłączyła się.

Roy

Nawet nei zauważyli a była 12 i ktos zadzwonił do drzwi.Yondaime otworzył.
-czy jest pułkownik Mustang?-spytala Riza.
-Eee nie ale neidługo przydjzie prosze neich pan wejdzie-powiedział.Riza weszła.*Sakura do cholery!Gdzie on jest przyjechali do niego!*pomyslał Yondaime wysylajac ta mysl do Sakury.

Sakura

Sakura nie odpowiedziała..była zbyt zajęta gościem(wątek z domu:
-Witaj...
-To ty?!
-To ja...
-Co ty tu robisz?!
-Przyszedłem po to co mi obiecałaś...
-Spadaj!
-Nigdy...-wszedł do domu.)

Roy

*SAKURA!NIE IGNORJ MNIE!WIEM ZE TY ZAPEWNE WIESZ GDZIE EJST!!*wrzasnal w myslach Yondaime do niej.Był straszliwe nerwowy.

Sakura

*Nie wiem!Daj mi narazie spokój...mam narazie własne...*przerwała bo została przyparta mocno do ściany.

Roy

Yondaime zaczął chodzić nerwowo po domu.Uchiha wpatrzył sie w swoje stopy.Shanon milczał i siedział lecz bylo widac jego zdenerowanie.

Sakura

*Youndaime...idź nad wodospad...pewnie tam...kur...*-Sakura powiedziała trochę zmęcozna*tam napewno jest....tam idź!*