forum/rpg o anime

Sakura

*Y..dobrze się czujesz?*

Roy

*eeeeeeee*
Ktos z armi przemówił.
-Wszystko wporządk pułowniku?
-Tak.......oni uciekli dobra nasza byly amle szanse na pokoannie ich...-powiedział.Płaszczem zakrył noge oraz krew ze nei było tego widac.

Sakura

*Dobra robota pułkowniku xD zaczne się do tego przyzwyczajać xD* Sakura zaczęła się śmiać pod nosem żeby nikt tego nie widział..i nikt nie widział xD

Roy

Roy wszedł do pustego gównego sztabu.Wszyscy byl na zewnatrz.Oparł sie ościane i zaczął cięzej odychac.
-Cholera było blisko.....-mruknał.

Sakura

Dziewczyna przemknęła się powoli...spojrzała na niego...
-Co ci jest?

Roy

Spojrzał na nia.
-A podobno byłas na mnei sciekła za coś czego nei zrobiłem..wiec czemu tu jestes?-warknał.

Sakura

-Hm.....bo...
-Bo poprotsu się martwiła....wiesz co zrobiła?=="Kurde wyrwała mi parę włosów=="-powiedział Subaru...-No nic..ja zmykam..jak by co to kom..ok?
-Zamilcz wreszcie na wieki=="-powiedziała wkurzona.

Roy

-Pierwszy raz ktoc coś takiego mi wmaiawł.gdyby to było naprawde nie byłbym taki wkurzony lecz to nei byla moja wina.....-powiedział.Havco nagle sie tam pojawi.
-ej impra jest na powietrzu chodzcie!-powiedizął i pociagnałna siłę roy'a.

Sakura

-Dobre zabawyxD-powiedziała Sakura zdejmując z siebie łachy i wskakując na drzewo.

Roy

Naokolo było pełno ładnych panienek.Havoc szturchnał Roy'a.
-No co ty taki?Wiem że tego chcesz!-powiedizałHavoc.Roy potajemnie zerkał na dziewczyny.
-czego?
-No wiesz nie mozesz siedziec spokojnei ty musisz podrywac..zreszta tak jak ja-powiedział havoc.
-Zamknij sie Jean!-warknał roy lecz nie mógł zaprzeczyc.Zaczeli pić alkohol.Jakies dwie panienki do ncih podeszły.
-Witajcie przystojniak..-pwoeidziały.
-Witajcie cukeireczki.-pwoiedział Havoc..
-Siemka laseczki xD-powiedział pijany Roy bo z Havocem wypili duzo alkoholu

Sakura

-Ja go zaraz zabiję=="-powiedziała Sakura.
-Oj Sakura xD nie chciałaś iść...to teraz masz xD-powiedział Subaru...
-eh....teraz będzie świadomy...eh....jesli tylko zrobi to o czym myślę to go zabiję!
-Oj xD

Roy

Rozmawiai lecz Sakura nei słyszała o czym.Czasem usłyszała śmeich.Wszyscy pili.
-ej chlopaki zatańczycie?-spytały dziewczyny.
-z chęcia ^-pwedział havoc.Roy normalnei by odmowi ale był pijany (heh chyba wiesz nie myslał ormalnie xD )
-Jasne...-powiedział Roy.I wszyscy zaczeli tanczyc xD

Sakura

Sakura spojrzała nudnym wzrokiem na tą scenę...
-Eh...czy mi się zdaje czy mi się tylko podobają podrywacze?
-No wiesz..ja nie podrywałem każdej tak jak on....
-Ale...nie zaczynaj znów..
-Ok..

Roy

Roy nagle odszedł na bok.
-M..moja głowa.....-mruknał tak cicho ze nikt tego nie usłysza (nikt!)Zakreciło mu sie w glowie.Oparł sie o drzewo.

Sakura

(rozumiem aluzje xD) Sakura spojrzała na subaru...
-Eh...no tak..sa wyjątki xD
-Dzięki=="
- Razz